Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach od lat są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w Polsce. Mimo że ich związek budzi powszechną sympatię, wciąż pojawiają się pytania o brak potomstwa. Para wielokrotnie wypowiadała się na ten temat, podkreślając, że ich decyzja to sprawa prywatna, nie zawsze zależna od nich samych.
Kuba Badach i brak dzieci – dlaczego para nie ma potomstwa?
Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach pobrali się w 2012 roku, a ich ślub wzbudził ogromne zainteresowanie mediów. Od tamtej pory minęło już kilkanaście lat, a para wciąż nie doczekała się potomstwa. Dziennikarka wielokrotnie podkreślała, że irytują ją nieustanne pytania o macierzyństwo, które – jak zauważyła – są kierowane wyłącznie do niej. „Kiedyś zdałam sobie sprawę, że Kuby nikt nie pyta o dzieci. To zawsze ja muszę się tłumaczyć z naszych życiowych wyborów” – mówiła w wywiadach.
Presja społeczna a brak potomstwa u Kwaśniewskiej i Badacha
Kwaśniewska wielokrotnie opowiadała o presji, jaką odczuwają bezdzietne kobiety. W jednym z wywiadów, który ukazał się w „Wysokich Obcasach”, przyznała, że bezdzietność bywa stygmatyzująca, a społeczeństwo często ocenia kobiety przez pryzmat braku dzieci. „Macierzyństwo jest ważne, ale nie można zmuszać nikogo do tłumaczenia się z tego, że go nie doświadcza. To bardzo prywatna decyzja, a czasem po prostu los” – dodała.
„Wszyscy mi wkładają w usta taką wypowiedź” – o nieporozumieniach wokół rodziny Badachów
W mediach pojawiały się doniesienia, jakoby para świadomie zrezygnowała z rodzicielstwa. Kwaśniewska ostro zaprotestowała przeciwko takim sugestiom. „Nigdy publicznie nie mówiłam, że nie chcemy dzieci. To, że nie mamy potomstwa, nie musi być wynikiem naszej decyzji. Ludzie często zakładają, że wiedzą lepiej, ale to moja prywatna sprawa” – podkreśliła dziennikarka.
Jolanta Kwaśniewska o wnukach: „Troszkę żałuję, ale wspieram córkę”
Nawet najbliżsi pary poruszali temat dzieci. Jolanta Kwaśniewska, matka Aleksandry, przyznała w rozmowie z TVP Info, że trochę żałuje braku wnuków. „Chciałabym być babcią. Myślę, że byłabym taką babcią 'po bandzie’. Ale rozumiem decyzję Oli i Kuby, a moją rolą jest ich wspierać” – powiedziała. Dodała również, że para przelała swoją miłość na psy – Lulę i Bibę, z którymi spędza dużo czasu.
Jak Kuba Badach reaguje na pytania o dzieci?
Choć to głównie Aleksandra Kwaśniewska musi mierzyć się z dociekliwością dziennikarzy, Kuba Badach również odpowiadał na pytania dotyczące rodzicielstwa. W jednym z wywiadów zaznaczył, że ich życie toczy się własnym rytmem. „Nie ma jednego scenariusza na szczęście. My jesteśmy sobą, kochamy się i nie potrzebujemy niczego więcej, żeby czuć się spełnieni” – mówił muzyk.
Brak dzieci a życie zawodowe pary
Zarówno Kwaśniewska, jak i Badach są aktywni zawodowo. Ona pracuje jako dziennikarka, on jako muzyk i kompozytor. Wspólnie tworzą również teksty piosenek, m.in. na płytę „Oldschool” (2017) czy do filmu „Co w duszy gra” (2021). „Pandemia pokazała, jak ważna jest dla nas współpraca. Kuba pisał muzykę, a ja teksty, mimo że byliśmy oddaleni od siebie. To też jest rodzaj twórczego spełnienia” – opowiadała Aleksandra.
„Psiaki zamiast dzieci” – jak Badachowie radzą sobie bez potomstwa?
Para często podkreśla, że ich czworonożni przyjaciele – suczki Lula i Biba – wypełniają ich życie miłością. Jolanta Kwaśniewska żartowała, że choć nie została babcią, to pełni rolę opiekunki psów córki. „Jestem ich 'Lolą’ – tak mnie nazywają. To moje małe pocieszenie” – mówiła.
Czy Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska kiedykolwiek zdecydują się na dziecko?
Na to pytanie para nie udziela jednoznacznej odpowiedzi. W wywiadach podkreślają, że ich życie jest szczęśliwe takim, jakie jest. „Nie wykluczamy niczego, ale też nie dajemy sobie żadnych terminów. Najważniejsze, żeby decyzja była nasza, a nie wymuszona przez innych” – mówił Kuba Badach.
Podsumowanie: Dlaczego temat dzieci wciąż powraca?
Mimo upływu lat, kwestia potomstwa w związku Kwaśniewskiej i Badacha wciąż wzbudza emocje. Dziennikarka tłumaczyła, że to wynik społecznych stereotypów. „Ludzie mają potrzebę definiowania szczęścia przez pryzmat rodzicielstwa. Tymczasem każdy ma prawo być szczęśliwy na swój sposób” – podsumowała. Para udowadnia, że ich związek jest silny i pełen miłości, niezależnie od tego, czy w ich życiu pojawią się dzieci.