Były wójt Przechlewa wraca do gry
Andrzej Żmuda Trzebiatowski, były wójt gminy Przechlewo, ogłosił swój powrót do polityki. Po kilku latach przerwy, spędzonych na pracy w szkole, postanowił ponownie stanąć do walki o stanowisko w nadchodzących wyborach samorządowych. W rozmowie z mediami podkreśla, że jego decyzja wynika z chęci poprawy sytuacji w gminie oraz z potrzeby zmiany obecnego sposobu zarządzania.
Dlaczego wraca?
Żmuda Trzebiatowski tłumaczy, że jego powrót to odpowiedź na oczekiwania mieszkańców, którzy nie są zadowoleni z obecnych władz. – Ludzie mówią o dziwnych praktykach w zatrudnianiu, o braku przejrzystości w decyzjach. To nie może tak dalej trwać – mówi były wójt. Jego zdaniem, gmina potrzebuje doświadczonego lidera, który zna lokalne problemy i potrafi je rozwiązywać.
Konkurencja w wyborach
W nadchodzących wyborach Żmuda Trzebiatowski nie będzie jedynym kandydatem. O fotel wójta ubiegają się również obecny włodarz, Krzysztof Michałowski, oraz przedsiębiorca Marek Goliński. To zapowiada zaciętą rywalizację, w której każdy z kandydatów będzie musiał przedstawić konkretne propozycje dla gminy.
Co obiecuje były wójt?
W swoim programie Żmuda Trzebiatowski skupia się na zwiększeniu inwestycji, poprawie infrastruktury oraz na wsparciu lokalnych przedsiębiorców. – Chcę, aby nasza gmina rozwijała się równomiernie, a nie tylko w wybranych miejscach – mówi. Podkreśla również, że ważne jest dla niego przywrócenie zaufania mieszkańców do władz.
Jak wygląda jego przeszłość polityczna?
Andrzej Żmuda Trzebiatowski rządził gminą Przechlewo przez 13 lat – od 2005 do 2018 roku. W tym czasie przeprowadził wiele inwestycji, m.in. remonty dróg, budowę obiektów sportowych i modernizację szkół. Po przegranych wyborach w 2018 roku wrócił do pracy w szkole, gdzie uczy fizyki i geografii.
Co mówią mieszkańcy?
Reakcje na powrót Żmudy Trzebiatowskiego są różne. Niektórzy wspominają jego rządy jako okres stabilności, inni krytykują decyzje podjęte w przeszłości. – To doświadczony człowiek, ale czy nadal ma pomysł na gminę? – zastanawia się jeden z mieszkańców.
Jakie są jego szanse w wyborach?
Eksperci wskazują, że Żmuda Trzebiatowski może liczyć na poparcie części elektoratu, ale nie będzie to łatwa walka. Kluczowe okażą się debaty i przedstawienie konkretnych planów. – Wszystko zależy od tego, jak przekona ludzi, że jego wizja jest lepsza od konkurencji – mówi politolog.
Co dalej z kampanią?
Były wójt zapowiada intensywną kampanię, w której będzie spotykał się z mieszkańcami i odpowiadał na ich pytania. – Chcę słuchać ludzi, bo to oni wiedzą, co jest najważniejsze – podkreśla.
Czy to koniec jego kariery w szkole?
Na razie nie wiadomo, czy w przypadku wygranej w wyborach Żmuda Trzebiatowski zrezygnuje z pracy nauczyciela. – Na razie skupiam się na kampanii, a potem zobaczymy – mówi.
Jakie są jego plany na przyszłość?
Oprócz lokalnych spraw, były wójt myśli również o współpracy z innymi gminami. – Wspólne projekty mogą przynieść korzyści wszystkim – mówi.
Czy to koniec jego politycznej przygody?
Niezależnie od wyniku wyborów, jedno jest pewne – Andrzej Żmuda Trzebiatowski nie zamierza zniknąć z lokalnej sceny politycznej. Jego powrót pokazuje, że wciąż ma wiele do zaoferowania.