Syn Justyny Steczkowskiej, Leon Myszkowski, od lat jest w centrum zainteresowania mediów. Choć początkowo nie było pewne, czy pójdzie w ślady słynnej matki, dziś coraz śmielej porusza się po świecie rozrywki. Jego droga zawodowa to mieszanka eksperymentów – od bloga kulinarnego, przez modelowanie, aż po muzykę. Prywatnie również nie unika tematów budzących emocje, takich jak związek z Ksenią Ngo czy plany na przyszłość.
Młodszy syn Steczkowskiej podbija telewizję
Leon Myszkowski nie jest jedynym dzieckiem Justyny Steczkowskiej, które postanowiło zaistnieć w show-biznesie. Jego brat, Stanisław, również zaczyna przygodę z telewizją. Obaj dołączyli do programu „Gogglebox” na antenie TTV, gdzie komentują popularne produkcje, takie jak „Ślub od pierwszego wejrzenia” czy „M jak miłość”. Widzowie już pokochali ich naturalność i poczucie humoru. Wcześniej występowali też w programie „Nasi w mundurach”, co utwierdziło ich w decyzji o medialnej karierze.
DJ, bloger, model – syn Steczkowskiej szuka swojego miejsca
Kariera Lona Myszkowskiego to historia wielu prób i poszukiwań. Zaczynał jako bloger kulinarny, publikował przepisy i występował w programach śniadaniowych. Nawet wydał książkę kucharską, choć szybko zrezygnował z gastronomii na rzecz muzyki. Dziś tworzy w duecie Mike & Laurent i ma na koncie udane występy, m.in. na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Nie stroni też od pracy modela, dziedzicząc po ojcu, Macieju Myszkowskim, fotogeniczny wygląd.
Leon Myszkowski o kulisach związku z Ksenią Ngo
W życiu prywatnym syna Justyny Steczkowskiej od lat króluje Ksenia Ngo, która jest od niego starsza o cztery lata. Ich związek budził kontrowersje, gdy plotki sugerowały znacznie większą różnicę wieku. Justyna Steczkowska musiała interweniować, by sprostować nieprawdziwe informacje. Leon i Ksenia coraz śmielej mówią o wspólnej przyszłości – planują ślub, ale nie są zgodni co do daty.
Podczas wywiadu dla „Pytania na śniadanie” wyszło na jaw, że choć Leon marzy o rodzinie, nie czuje jeszcze gotowości na dzieci. „Chcę potomstwo, ale najpierw muszę zapewnić stabilizację finansową” – tłumaczył. Jego partnerka, choć rozumie jego podejście, wyraziła lekkie zaskoczenie, bo wcześniej sugerował, że mógłby już zostać ojcem.
Dzieci Steczkowskiej i ich relacja ze słynną mamą
Zarówno Leon, jak i jego bracia – Stanisław i Helena – mają bardzo bliską relację z Justyną Steczkowską. Ich mama często pokazuje rodzinne chwile na Instagramie, udowadniając, że mimo artystycznej kariery zawsze stawiała na pierwszym miejscu więź z dziećmi. Syn Steczkowskiej wielokrotnie podkreślał, że to właśnie matka była dla niego największym wsparciem, gdy zaczynał w show-biznesie.
Ksenia Ngo również nie kryje zachwytu nad swoją przyszłą teściową. „Justyna jest cudowna. Kiedy pokłócę się z Leonem, od razu do niej dzwonię” – zdradziła w jednym z wywiadów. Widać, że dla dzieci wokalistki rodzina to prawdziwy filar, który daje im siłę w życiu prywatnym i zawodowym.
Co dalej z karierą syna Justyny Steczkowskiej?
Leon Myszkowski nie zamierza zwalniać tempa. Choć jego droga pełna była zwrotów akcji, teraz skupia się na muzyce i telewizji. Jego występ w „Gogglebox” pokazał, że ma talent do błyskotliwych komentarzy, a producenci zapewne będą chcieli to wykorzystać. Specjaliści przewidują, że może pójść w ślady innych uczestników show, którzy dzięki popularności w programie dostali szanse w większych produkcjach.
Warto też obserwować jego rozwój jako muzyka – utwory Mike & Laurent cieszą się rosnącym zainteresowaniem, a w planach są kolejne projekty. Jeśli syn Steczkowskiej utrzyma ten kierunek, wkrótce może stać się jedną z rozpoznawalnych postaci polskiej sceny rozrywkowej.
Czy Leon i Stanisław podbiją show-biznes jak ich matka?
Justyna Steczkowska od lat jest ikoną polskiej muzyki, a teraz jej synowie starają się dorównać jej popularności. Choć ich drogi są różne – Leon bardziej artystyczna, a Stanisław na razie stawia na telewizję – widać, że obaj mają potencjał. Fani z niecierpliwością śledzą ich kolejne kroki, zwłaszcza że obaj mają naturalny talent do występowania przed kamerami.
Niezależnie od tego, czy wybiorą karierę sceniczną, czy może zupełnie inne ścieżki, jedno jest pewne – jako dzieci legendy polskiej piosenki zawsze będą w centrum uwagi. A jeśli ich dotychczasowe osiągnięcia są jakąś wskazówką, przed nimi jeszcze wiele sukcesów.